O Nas

     Urodziłem się w 1957 roku w Koszalinie. Szkołę średnią ukończyłem w 1976 roku w Bydgoszczy. Od 1976 do 1985 roku studiowałem na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Najpierw filologię romańską  a potem filologię polską. Rok 1980 zastał mnie jako dziennikarza studenckiego.     Byłem redaktorem naczelnym kilku periodyków oraz prezesem Klubu Dziennikarzy Studenckich. Zajmowałem się tam głównie warsztatami i seminariami dla młodych dziennikarzy – bywały lata, że z Klubu bezpośrednio do pracy w różnych redakcjach trafiało 60-80 osób.  Stan wojenny zmusił mnie do zmiany kierunku studiów. Zupełnie też przestała mnie interesować praca dziennikarska. Nie odpowiadało mi przyjęcie panującej linii ideologicznej. Po ukończeniu filologii polskiej przez cztery lata pracowałem jako nauczyciel języka polskiego, a kolejne cztery byłem dyrektorem ośrodka kultury. Przez następne kilka lat dzierżawiłem tartak oraz zajmowałem się handlem wysokiej jakości tarcicą meblową na eksport. Kolejną zmianą w moim życiu był status rolnika oraz działalność własna gospodarcza. Prowadziłem firmę wydawniczo-reklamową zajmującą się głównie opracowywaniem i wydawaniem katalogów wyrobów firmowych.

      Od 43 lat jestem szczęśliwie żonaty. Z wielką przyjemnością i radością muszę powiedzieć, że połowa tego co we mnie jest dobre i wartościowe pochodzi od mojej żony Alicji. Sam też miałem trochę do zaoferowania. I tak latamy razem po świecie i po cudownych źródełkach. Cieszy nas to, a ludzie widzą tę radość. Duża część tej radości pochodzi z cudownych źródełek i chcielibyśmy żebyście Państwo też ją tam znajdowali.

    Córka Joanna, lat 40, jest germanistką a syn Paweł, lat 35, jest inżynierem automatykiem prowadzącym własną firmę w Anglii. Jakiś czas temu zdumiewało nas i trzeba przyznać trochę irytowało, że w wielu sprawach musieliśmy im przyznać rację bardziej niż sobie. Dzisiaj kiedy na to patrzymy, na nasze dzieci i na ich pokolenie, to radością jest w jak wielu sprawach to oni mają rację. To już nie nadzieja ale pewność, że świat przejmą dobre ręce i serca. Paweł stał się też nieocenioną pomocą przy tworzeniu strony o cudownych źródełkach. Razem ze swoim przyjacielem Bartkiem przejęli całą techniczną stronę przedsięwzięcia.

     W 2002 roku zostałem członkiem III Zakonu Św. Franciszka (profesję wieczystą złożyłem w 2007 roku). Jest to zakon, który św. Franciszek stworzył dla ludzi świeckich (będąc objęci sakramentem małżeństwa nie możemy być w tym zakonie kapłanami). W 2017 roku na franciszkańską drogę weszła również moja żona Alicja. Można to w pewien sposób ująć, że jedną nogą chodzimy po ziemi, a drugą bezustannie wciskamy w niebiosa. Stwarza to wiele radości i zachwytów, i niewątpliwie „słychać” to w naszych opracowaniach cudownych źródełek.