SIEDLISKA
DWIE OPOWIEŚCI: O KAMIENNYCH DRZEWACH I O ŚWIĘTYCH NA ŹRÓDŁACH



50.26499, 23.54993 Poglądowy rzut na lokalizację cudownego źródełka w Siedliskach: Województwo lubelskie na mapie Polski. Mapa fizyczna województwa lubelskiego. Powiat tomaszowski, w którym znajdziemy cudowne źródełko w Siedliskach. Szczegóły dotarcia do cudownego źródełka zobaczymy na mapie Google.



Herb województwa lubelskiego, herb powiatu tomaszowskiego i herb gminy Lubycza Królewska.
Jak dotrzeć. Wieś Siedliska (223 mieszkańców) znajdziemy przy drodze powiatowej nr 867. Około trzech kilometrów na południe od innej niewielkiej wsi Hrebenne (229 mieszkańców), ale leżącej przy dr0dze krajowej nr 17. Drogą tą do przejścia granicznego z Hrebennego jedzie się zaledwie około kilometra. Interesujący nas kawałek drogi nr 867 przebiegający przez Siedliska biegnie równolegle do granicy z Ukrainą w odległości około 500 metrów.
PIERWSZA OPOWIEŚĆ - O DRZEWACH

Pytanie: kamienie czy drewno? Odpowiedź: jedno i drugie. Tutaj na zdjęciu widzimy kawałki skamieniałego drewna. Użyto go do obmurowania cokołu pod figurą św. Antoniego nad wypływającym tam źródełkiem. (foto-jc)
Warto zajrzeć do rezerwatu Jalinka naturalnego zespołu grądu z jodłami. Trzeba też zobaczyć polanę przy leśniczówce. Znajdziemy tam 23 pomnikowe dęby oraz sporo okazów cypryśnika błotnego, gatunku który stworzył skamieniałe drzewa.
Skamieniałe drewna stały się znane już od XV wieku. Pisał o nich wtedy nasz dziejopisarz. Jan Długosz. Fenomen ten stał się znany szczególnie w okresie Oświecenia. Król August III Sas zabrał nawet ogromny kawał skamieniałego drewna do Drezna.



Kapliczka nad źródełkiem św. Antoniego. To tutaj do budowy cokołu użyto skamieniałych łupków drewna. (foto-jc). Trawnik przed kościołem. Tam znajdziemy większe kamienne bryły powstałe z fragmentów pni.(foto-jc). Ekspozycja skamielin w Muzeum w Siedliskach. ż
Cypryśnik błotny (Taxodium distichum) - to ten gatunek stworzył oglądane w Siedliskach skamieliny. Obecnie naturalnie występuje w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych, szczególnie na błotnistych obszarach Florydy. Od dłuższego jednak czasu sadzi się go w Europie jako drzewo ozdobne i parkowe. Tu w Siedliskach znajduje się chyba największe w Europie skupisko drewnianych skamielin. Rzecz działa się ponad 10 milionów lat temu. Panował tu wtedy wilgotny i ciepły klimat. Dominowało środowisko wodne co sprawiało, że rozkład drewna odbywał się przy raku tlenu. Było ono za to nasycane roztworem krzemionki. Taki proces powodował, że zarówno struktury drewna jak i jego budowa zostały dobrze zachowane.
DRUGA OPOWIEŚĆ - KAPLICZKI ZE ŚWIĘTYMI NA ŹRÓDŁACH
Dużo pięknych kapliczek i źródeł spiętych około czterokilometrowym szlakiem turystyczno-spacerowym. Znajdziemy tam między innymi: Dzwonnicę i kaplicę św. Floriana na źródle. Na rozstaju spacerowych dróżek niewielką kapliczkę na wielkim pomnikowym dębie. Źródło przy którym lubił wypoczywać były właściciel tych terenów książę Sapieha. Nad źródełkiem postawiono kapliczkę. Kapliczkę św. Huberta. Kapliczkę św. Antoniego nad źródłem. I wreszcie kapliczkę z niezwykłą historią. Poświęconą Matce Bożej a posadowioną na cudownym źródełku w miejscu źródeł Prutnika.




Kaplica św. Floriana z dzwonnicą, źródłem i żurawiem. (foto Agata- Archipelag Przygód) Kapliczka św. Antoniego nad źródełkiem (foto-jc) Kaplica z cudownym źródełkiem Na Wodzie. (foto Agata- Archipelag Przygód). Miejsce częstego odpoczynku księcia Sapiehy - źródełko z kapliczką. (foto Agata- Archipelag Przygód)
CUDOWNE ŹRÓDEŁKO i nietypowy, dziwny początek.
Kapliczka i figura Matki Bożej usadowione są na źródle. Nazywa się je tutaj źródlisko i jest początkiem rzeczki zwanej tutaj strugą, Płynie ona na północ przez ponad 7 kilometrów aby zasilić kolejną rzekę w okolicach Hrebennego.
Miejscowi są bardzo przeczuleni na to aby nie używać terminu legenda. Wyczuwają w tym terminie zbytni nacisk na coś w rodzaju wymyślanej bajeczki. Kładą nacisk na termin ustny przekaz. Otóż pewien miejscowy mężczyzna od wielu lat wypasający w tej okolicy owce, któregoś dnia ujrzał tam w świetlistej poświacie Matkę Bożą. Chłopina prosty pasterz wystraszył się niezmiernie tym co zobaczył i nieświadomie zamiast przyklęknąć uderzył ukazującą się postać batem. Skutkiem tego Matka Boża rozpłynęła się. Ale nie w powietrzu tylko w nurcie rzeki. Mieszkańcy kiedy się o tym dowiedzieli potępili czyn pasterza i w akcie skruchy wybudowali w tym miejscu kapliczkę.

(foto: Bogdan Nowak - Strona podróży)
Potępienie pasterza przez mieszkańców nie szło w parze z potępieniem ze strony Matki Bożej. Wręcz odwrotnie. Obdarzyła Ona wodę ze źródełka dobroczynnymi właściwościami, które w połączeniu z modlitwą wiernych potrafiły za Jej pośrednictwem działać cuda. Fakt ten w kontekście bardzo skromnego przekazu ustnego przywołuje kilka refleksji związanych z ostrym potraktowaniem Matki Bożej. Przede wszystkim św. Mała Tereska z Lisieux (jakby nie było zaliczona do bardzo nielicznego grona Doktorów Kościoła). Bywało że Mała Tereska pluła na ukazującą jej się Matkę Bożą. Została za to przez Nią pochwalona. Chodziło o to, że szatan lubi zwodzić podszywając się pod różne osoby. Nie jest wykluczone, że ów pasterz miał podobne doświadczenia w tym miejscu. Jakieś zjawy, jakieś topielice. Stąd jego gwałtowna reakcja. Nie wiemy czy tak było. Ustny przekaz jest zbyt lakoniczny, ale dobroczynne skutki tej historii niosą taką sugestię


Kapliczka z 1920 roku na grafice R. Muchy. Niedawno wyremontowana kapliczka. (foto: Bogdan Nowak - Strona podróży)
Pierwsza kapliczka powstała z końcem XVIII wieku. Kolejną zbudowano w latach 20-ych XX wieku. Całkiem niedawno została wyremontowana. W środku znajdziemy dwustronnie malowaną ikonę. ZZ jednej strony Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny a z drugiej przedstawienie św. Mikołaja. Jest tam także krzyżyk ołtarzowy z XIX wieku i późnobarokowy (prawdopodobnie z XVIII wieku) drewniany lichtarz. Zaginął natomiast obraz Matki Bożej, który wykonano według opisu pasterza. W 2023 roku roku mieszkańcy Siedlisk ufundowali stojącą obok kapliczki kamienną figurę Matki Bożej. Było i jest to dla nich bardzo ważne dla utrwalenia przekazu o tym co się tutaj stało.
Po pewnym czasie od wybudowania pierwszej kapliczki zauważono, ze woda ze źródełka ma cudowną moc. Niektórzy ludzie dzięki niej odzyskiwali władzę w nogach. Pomagała też na choroby skórne i reumatyczne. Wierni odwiedzali cudowne źródełko bardzo często. Do dzisiaj nie brakuje tu pątników proszących Matkę Bożą i niebiosa o zdrowie i łaski. Częste odwiedziny przyczyniły się do gruntownego remontu. Kapliczkę odnowiono zewnątrz i w środku. Wyremontowano ogrodzenia, pomosty nad źródliskiem i podest przed obiektem.
JC