TĘGOBORZE
ZAJECHANE ŹRÓDEŁKO
(PUSTELNICY DOLINY DUNAJCA)
Święty Just to najbardziej tajemnicza postać wśród naddunajskich pustelników. Miejsce które wybrał na swoją pustelnię zachwyca emanującą tam żywą wiarą i przepięknymi widokami.
Jak dotrzeć. Z Nowego Sącza jest tu zaledwie 14 kilometrów drogą krajową nr 75 w kierunku północnym. Z Krakowa w zależności od wyboru trasy mamy do pokonania: 77, 81 lub 95 kilometrów. Najwygodniejsza i najszybsza jest najdłuższa. Autostradą A4 do Rzezawy. Tam zjeżdżamy na krajową drogę nr 75 i przez Brzesko jedziemy do Tęgoborza.
Do źródełka – którego już nie ma. Kiedy dojedziemy do pasma wzgórz między Łososiną Dolną a Tęgoborzem znajdziemy się na przełęczy w grzbiecie łączącym górę Jodłowiec z innymi wzniesieniami. To szerokie obniżenie przez które prowadzi droga krajowa nr 75 jest najwyższym miejscem na całej tej drodze. Nosi ono nazwę Przełęczy świętego Justa. Po jej pokonaniu droga krajowa opada krętymi serpentynami nad Jezioro Rożnowskie. Jego błyszcząca tafla ładnie jest widoczna z samej przełęczy. Do źródełka trzeba jadąc od strony Krakowa zjechać na prawo nieco przed najwyższym punktem przełęczy. Widoczny jest z drogi i stoi tam w otoczeniu starych lip niewielki drewniany kościółek z XVII wieku.
Tęgoborze. Nazwa wsi pochodzi od rozległych tu niegdyś potężnych lasów – tęgich borów. Pokrywały one 1000 lat temu prawie całą tutejszą kotlinę. Dzisiaj wieś liczy około 1100 mieszkańców i składa się z przysiółków Stara Wieś i Just. Przylega ona do południowo-zachodniego brzegu Jeziora Rożnowskiego oraz do drogi krajowej nr 75. Kotlina, której leży otoczona jest górami Beskidu Wyspowego. Na jednym ze wzgórz na przełęczy znajdziemy kościół Na Juście.
Święty Just. Był uczniem św. Świerarda. Żył na przełomie X i XI wieku na jednym ze wzgórz w okolicach Tęgoborza. Zapisana w 1609 roku tradycja pochodzi od rezydujących tu onegdaj zakonników doskonale znających lokalne opowieści i dysponujących odpowiednimi zapisami. Just żył i zmarł w swojej pustelni w 1009 roku i tam też został pochowany. Przy śmierci towarzyszyli mu inni święci pustelnicy: św. Świerard i św. Benedykt.
Wzgórze, które zamieszkiwał nazywane jest jego imieniem już od 1347 roku. Od 1400 roku czczony był w nieistniejącym już klasztorze na wzgórzu Justa, w którym zamieszkiwali i posługiwali krakowscy kanonicy z klasztoru św. Marka. I świętego Justa i świętego Świerarda wymieniano w krakowskiej Litanii do Wszystkich Świętych z 1427 roku. W życiorysie św. Justa z przełomu XVI i XVII wieku czytamy, że nie tylko przybliżał ludziom Chrystusa ale również chętnie im pomagał. I miejscowi i wędrujący kupcy gubili się często w zalegających tu lasach, co szczególnie niebezpieczne było w czasie zimowych zamieci. Just nie tylko odnajdywał zagubionych wędrowców ale przewoził ich też przez wezbrane rzeki. Miejscowych uczył wyrębu lasu i uprawy roli.
Spustoszenia po tatarach i polskich protestantach – arianach. Z życia św. Justa na wzgórzu powstała niewielka kaplica, w której pochowano eremitę. Nie przetrwała ona jednak najazdu tatarów w XIII wieku. Trwająca pamięć o Juście skutkowała tym, że ówcześni właściciele Tęgoborza ufundowali w tym miejscu kościół i klasztor pod jego wezwaniem. W roku 1605 na krótko zawitała tutaj reformacja. Dziedzic Tęgoborzy Cyryl Chrząstowski, który był arianinem ograbił i zniszczył kościół i klasztor. Propagowały one kult maryjny co wzbudzało szczególnie zjadliwą agresję protestantów. Zniknęły również wszystkie akta kościelne.
Kapliczka. A właściwie niewielki drewniany kościółek skrył się wśród starych lip. Pochodzi z połowy XVII wieku. Postawiona na zrąb i oszalowana budowla jest skromna i niewielka. Składa się z niewielkiej nawy, zamkniętego wielobocznie prezbiterium oraz dobudowanego w końcu XIX wieku dużego przedsionka z wieżyczką na sygnaturkę. Nie jest to pierwszy kościół stojący na tym miejscu. Pierwotny był z 1399 roku. W ołtarzu głównym umieszczony jest obraz Matki Bożej a nad nim portret świętego Justa z datą 1677. Na obrazie u stóp pustelnika klęczą fundatorzy obrazu. Nie jest wykluczone, że jest to data przemalowania i że jak mówi tradycja pochodzi z wcześniejszej piętnastowiecznej świątyni. Osobna legenda mówi też, że jest jeszcze starszy, że znajdował się w pierwszym kościółku i cudem ocalał w czasie najazdu tatarów.
Matka Boża Juściańska. Umieszczony w ołtarzu głównym Obraz Matki Bożej jest kopią obrazu MB Częstochowskiej jednak z pewną manierą typową dla odległych czasów, kopią która dosyć mocno odbiega od oryginału. Ujmujące jest piękno stroju Maryi i Dzieciątka. Piękno tego obrazu idzie w parze z ogromną ilością uzyskiwanych tutaj łask. Kult Maryjny na Juście jest bardzo stary sięga bowiem wczesnośredniowiecznych czasów.
Kościół na Juście jest kościołem pomocniczym parafii w Tęgoborzu. Nosi imię Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Obok kościółka znajduje się trawiasty plac z dosyć dużą ilością ławek oraz rozbudowanym ołtarzem polowym. Główny odpust połączony z dożynkami 8 września wypełnia to miejsce ogromną ilością wiernych i pielgrzymów. Licznie przybyli powierzają Maryi wszystkie swoje problemy ufając że Ta zaniesie je przed tron Boga.
Źródełko. Na próżno będziemy go szukać. Być może kierując się do byłej pustelni św. Justa przeszliśmy lub przejechaliśmy miejsce, w którym się ono znajdowało. Studzienkę z cudowną wodą świętego Justa zasypano w trakcie budowy ruchliwej szosy (droga krajowa nr 75) łączącej Brzesko z Nowym Sączem. Brak źródełka nie przeszkadza przybywającym tu pielgrzymom w powietrzu wisi bowiem legenda, że święci naddunajscy pustelnicy posiadali pewien specyficzny dodatkowy dar. Byli ze sobą jakby w permanentnym kontakcie i kiedy u któregoś w wyniku suszy w źródełku brakowało wody potrafili ją sobie na odległość przekazywać. Ta specyficzna więź i przede wszystkim wstawiennicza moc Juściańskiej Matki Bożej wystarczają.
JC