U PANIENKI

WIELKA TRADYCJA PIELGRZYMKOWO-TURYSTYCZNYCH SZLAKÓW

CUDOWNE ŹRÓDEŁKA  B E S K I D U   M A Ł E G O. Nie cudowne źródełko   U PANIENKI     (ale bardzo wypełnione modlitwą) a także również nie cudowne ale wypełnione modlitwą źródełko ZIMNA WODA oraz cudowne POD BUJAKOWYM GRONIEM     (wprowadzenie o Beskidzie Małym przy materiale o Bujakowym Gronie)

     Piękna nazwa, mnóstwo wspaniałych przebiegających tędy turystycznych szlaków, wspaniałe pielgrzymkowo-modlitewne tradycje sprawiają, że do źródełka „U Panienki” dociera sporo pielgrzymów i turystów. I chociaż nie ma przyczynków, które na źródełko kazałyby patrzeć jako na cudowne to modlitwa tutaj cieszy się wyjątkowa popularnością.

Jak dotrzeć. Z Żywca wyjeżdżamy kierując się na północ drogą wojewódzką nr 946. Po kilku kilometrach zjeżdżamy na lewo w drogę wojewódzką nr 948. Łącznie po 16 kilometrach znajdziemy się w Międzybrodziu Bialskim. Kolejne niecałe pół kilometra i trzeba wypatrzeć z lewej strony ulicę Koniora. Wypatrzenie jej ułatwi drogowskaz „Krzyż III Tysiąclecia Hrobacza Łąka”. Droga ta jest oznaczona kolorem „żółtego szlaku”.

   Żółty szlak - niezależnie czy idziemy pieszo czy poruszamy się rowerem lub samochodem czekają nas atrakcje wynikające nie tylko z uroku szlaku. Liczne szlaki turystyczne umożliwiają wejście na Hrobaczą  Łąkę z wielu miejsc zarówno od strony zalewów na Sole jak i od strony Bielska Białej. Zaproponowane wejście żółtym szlakiem jest najkrótsze ale też o tyle nietypowe, że prawie do samego celu można podjechać samochodem. Droga wiedzie większości lasem w kilku miejscach wchodząc w polany.

   Trzeba też jednak wiedzieć, że nie jest to droga łatwa. Tak jak niemal wszędzie w Beskidzie Małym tak i tutaj stoki charakteryzują się mocnym nachyleniem. Żółty szlak od wejścia w Żarnówce do schroniska na Hrobaczej Łące ma 4 kilometry długości. Do pokonania jest jednak różnica wysokości przekraczająca 500 metrów. Ostre wznoszenie rozpoczyna się niemalże od wjazdu na ulicę Koniora. Kilka niewielkich wypłaszczeń sprawia, że kąt wznoszenia jeszcze bardziej się zwiększa. Piesi radzą sobie w zależności od kondycji. Chętnie korzystający z tej trasy rowerzyści w swoich rankingach trudnych tras, które pokonali umieszczają żółty szlak bardzo wysoko.  Zmotoryzowani muszą wiedzieć, że kąt wznoszenia to nie jedyna  trudność, która czeka ich samochody. Dwie trzecie trasy to asfalt ale marnej jakości. Pozostały kawałek to gruntówka z koleinami. Wyższe zawieszenie samochodów jest tutaj bardziej jak wskazane.

    Z przełęczy „Przegibek” do źródełka „U Panienki”.  Poza dojściem z Hrobaczej Łąki można tu dotrzeć jeszcze na kilka sposobów. Żółtym szlakiem z miejscowości Kozy – około godziny drogi. Czarnym szlakiem z Bielska-Białej – około 1,5 godziny drogi. Czerwonym szlakiem z Bielska-Białej (z dzielnicy Straconka) – około 2,5 godziny drogi. Oraz z parkingu na przełęczy Przegibek. Parking jest przy bardzo atrakcyjnej i dobrze utrzymanej asfaltowej drodze łączącej Bielsko Białą i leżące przy Jeziorze Międzybrodzkim Międzybrodzie Bialskie. Z parkingu na Przełęczy Przegibek do Przełęczy U Panienki idziemy najpierw niebieskim a potem czerwonym szlakiem. Przyjemny spacer zalesionymi szlakami zajmuje około 1,5 godziny.

     Otwarta Hrobacza Łąka. Wędrując szlakami i szczytami Beskidu Małego w jego zachodniej części Hrobacza Łąka stała się stała się jakby naturalnym celem tych wędrówek. Stało się tak ze względu na jej specyficzne zagospodarowanie oraz ze względu na fakt, że jest to tutaj właściwie jedyny niezalesiony grzbiet z „otwierającymi się” wspaniałymi widokami. Dla nich wystawiono tutaj platformę widokową, z której podziwiać można sąsiednie grzbiety oraz przełomy Soły z fragmentami utworzonego przez tą rzekę Jeziora Międzybrodzkiego. Hrobacza Łąka niewątpliwie naznaczona jest modlitwą. Dbają tu o nią turyści i pielgrzymi przybywający do Domu Turystyczno -„Rekolekcyjnego”. O  modlitwie i rozciągającym się na okolicę błogosławieństwie opowiada również Krzyż III Tysiąclecia. Ta potężna,  wysoka na xx metrów metalowa konstrukcja, jest w nocy podświetlana i widać go wówczas z bardzo odległych okolic. Ponieważ na Hrobaczą Łąkę nie jest podciągnięty prąd do oświetlenia Krzyża trzeba wykorzystywać agregat na ropę.

   Przełęcz „U Panienki” i Jej kapliczka ze źródełkiem. Modlitwa na Hrobaczej Łące, która tak pięknie rozgościła się tam z Krzyżem III Tysiąclecia, przywędrowała  jednak z innego miejsca Beskidu Małego. Około pół godziny marszu czerwonym szlakiem na południe znajduje się przełęcz „U Panienki”. Przełęcz wzięła  nazwę od  wystawionej tam kapliczki maryjnej. Od dawna chętnie odwiedzana do dzisiaj nie straciła na popularności. Kiedyś będąca celem pielgrzymek mieszkańców pobliskich miejscowości dzisiaj łącznie z Hrobaczą Łąką ściąga i pielgrzymów i turystów.  Całkiem niedaleko kapliczki znajdziemy źródełko. I ono również przyczyniło się do popularności tego zakątka Beskidu Małego. Pielgrzymki i modlitwa, które uświęciły to miejsce sprawiły, że źródełko określane jest mianem cudownego. Nie ma jednak żadnych przekazów, które by mogły potwierdzić uzyskiwanie tu szczególnych łask uzdrowień.  Pielgrzymi lubią jednak to miejsce. Mówią że modlitwa tutaj ma „szczególny smak” a od kiedy niedaleko stanął Krzyż III Tysiąclecia to wydaje się jakby to był maszt wzmacniający przynoszone tu modlitwy.

    Do przełęczy „U Panienki”.  Poza dojściem z Hrobaczej Łąki można tu dotrzeć jeszcze na kilka sposobów. Żółtym szlakiem z miejscowości Kozy – około godziny drogi. Czarnym szlakiem z Bielska-Białej – około 1,5 godziny drogi. Czerwonym szlakiem z Bielska-Białej (z dzielnicy Straconka) – około 2,5 godziny drogi. Oraz z parkingu na przełęczy Przegibek. Parking jest przy bardzo atrakcyjnej i dobrze utrzymanej asfaltowej drodze łączącej Bielsko Białą i leżące przy Jeziorze Międzybrodzkim Międzybrodzie Bialskie. Z parkingu na Przełęczy Przegibek do Przełęczy U Panienki idziemy najpierw niebieskim a potem czerwonym szlakiem. Przyjemny spacer zalesionymi szlakami zajmuje około 1,5 godziny.

JC/AC